Są sytuacje - rodzinne, małżeńskie, sąsiedzkie, zawodowe - kiedy
czujesz, że wykorzystałeś już wszystkie możliwości. Nie czujesz się
słuchany, lecz atakowany. Mówisz “do ściany”. Emocje nie pozwalają na
konstruktywną rozmowę. Nie masz z kim podjąć ważnych decyzji a
upływający czas nie łagodzi napięć, potęgując poczucie niechęci i
osamotnienia. W głowie pojawiają się ostateczne rozwiązania, z sądem
włącznie.
Jako mediatorzy pracujemy w parach, zgodnie ze standardami
Polskiego Centrum Mediacji i Stowarzyszenia Mediatorów Rodzinnych,
których jesteśmy członkami.
Przyjdź na mediację. We wspieraniu stron konfliktu w dążeniu do
poszukiwania optymalnego - dla każdej z nich - rozwiązania
specjalizujemy się od wielu lat. Pracujemy na zasobach obu stron,
ucząc je konstruktywnego sposobu komunikowania się, którym celem jest
wybór ‘najlepszego’ kosztem ‘mojego’. Wiemy, jaki wpływ - pozytywny,
ale i negatywny - ma komunikacja na życie nasze i naszych bliskich.
Wiemy, jak wiele spraw można ‘załatwić’ bez sądu, I- jak rozmawiać,
żeby się dogadać. Uczymy się technik mediacyjnych od wielu lat, a
teraz - uczymy tego innych.
I mediujemy - w sprawach małżeńskich, rodzinnych, rodzicielskich,
rówieśniczych, pracowniczych, sąsiedzkich, gospodarczych i
karnych.